Maksymilian Kon

Maksymilian Kon – filantrop i skandalista

Maksymilian Kon, syn Oskara Kona to postać nietuzinkowa i niełatwa do rozszyfrowania. Maks był prawnikiem, filantropem, konsulem honorowym Szwecji w Łodzi, a także znanym w Łodzi skandalistą! Mieszkał w willi przy ulicy Konstytucyjnej 42 C – budynek znajduje się na tyłach Szkoły Podstawowej nr 37.

Maksymilian Kon już w wieku nastoletnim dopuszczał się drobnych kradzieży. Testował swoje umiejętności na ojcu, który za każdym razem dostawał szału z powodu kolejnych wyczynów syna. W wieku 14 lat zaczął pomagać Oskarowi w interesach budowlanych, wypłacał robotnikom wynagrodzenia. I zawsze wtedy podbierał kilka rubli dla siebie. Ukradzione pieniądze wydawał w nocnych klubach i na kobiety. Z czasem przy wsparciu majstrów zaczął polować na robotnice z fabryki. Kusił je upominkami, a gdy to nie podziałało i dziewczyna nie chciała wejść z nim w romans grożono jej utratą pracy. Niestety w ten sposób wiele panien straciło posadę.

Relacja Maksymiliana z ojcem była trudna, młodszy syn pozostawał w cieniu swojego starszego brata Henryka, który posiadał wszystkie cechy, jakie ich ojciec cenił. Sfrustrowany i zazdrosny o względy ojca Maks za wszelką cenę starał się zwrócić na siebie uwagę. Z tego powodu dokonywał licznych prowokacji.

Stosunki między ojcem, a synem pogorszył dodatkowo rozwód Oskara z Marią z Rubinów (1916 r.). Maks zamieszkał wtedy z matką. Również relacja miedzy braćmi nie należała do najlepszych, notorycznie byli ze sobą w konflikcie. W konsekwencji Henryk zerwał relacje z rodziną i wyjechał za granicę. Wrócił na prośbę ojca, ale na krótko. Doszło wtedy do ostatecznego starcia i ostrej wymiany zdań. Henryk w konsekwencji opuścił Łódź.

Maksymilian miał silną pozycję w Widzewskiej Manufakturze – należał do zarządu. Podaje się go także, jako inicjatora powstania Klubu Sportowego „Wima” (1928). W ten sposób syn fabrykanta chciał dać pracownikom możliwość rozwijania tężyzny fizycznej. Szybko okazało się, że pod tą piękną ideą kryje się coś jeszcze…

Maks mógł w łatwiejszy sposób nawiązywać relacje z robotnicami, które były zmuszane do członkostwa w klubie. Co jakiś czas w prasie wybuchały afery związane z klubem, krążyły pogłoski, że to poniekąd dom publiczny! Największy skandal miał miejsce, kiedy młoda dziewczyna popełniła samobójstwo z powodu Maksymiliana.

Pomimo licznych miłosnych przygód 18 czerwca 1929 roku postanowił poślubić piękną Felicję Schorr, córkę senatora Rzeczpospolitej Polskiej, profesora Uniwersytetu Warszawskiego – Mojżesza Schorra.

Maks przeżył II wojnę światową, dzięki temu, że podczas jej wybuchu był w podróży powrotnej z Nowego Jorku do Polski. Statek „Batory”, na którym przebywał nie dopłynął już do Gdyni, tylko zatrzymał się w Anglii. Maks otrzymał obywatelstwo brytyjskie i zamieszkał w Londynie, często przebywał także w Szwajcarii, gdzie prowadził drobne interesy.

Żona Maksa, Felicja również przeżyła wojnę i osiedliła się w Los Angeles wraz synem.

Po śmierci Oskara Kona w 1962 roku Maksymilian wszczął proces o odszkodowanie za swój 10% pakiet akcji w Widzewskiej Manufakturze. Sąd we Frankfurcie nad Menem oddalił jego roszczenia. Podstawą wyroku był fakt, akcje Widzewskiej Manufaktury, która w momencie wybuchu wojny była zadłużona, nie były już nic warte.

—–

Willa Maksymilian Kon została wzniesiona w około 1915 roku w “stylu okrętowym”. Po II wojnie światowej swoją siedzibę miało tu PZPR, później przedszkole, a ostatnim lokatorem było Centrum Edukacji i Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Łodzi.

How about dropping in on a class?